niedziela, 10 kwietnia 2011

Znacznie lepiej :))

Jest super poprawa. Basia zdrowieje i może w pełni "korzystać" ze swojego noska. Wszystko to nie dzięki "diecie bezmleczej"...jak się okazało Basia miała refluks żołądka spowodowany naszym nadopiekuńczym karmieniem. Efektem jest mała nadwaga i opuchnięta śluzówka w nosku naszej królewny. No cóż, wydawało się,że jak dużo jadła, to bylo dobrze...W każdym razie dieta rozpoczęta. Basia je tylko mleczko z cycka i wcale z tego powodu nie protestuje.

1 komentarz: