poniedziałek, 9 maja 2011

Jak narazie stały plan dnia sprawdza się w 100%...ja jestem zafascynowana, bo mimo tego,że karmię cycem, nie jestem niewolnikiem własnego dziecka..dokładnie wiem kiedy jest pora jedzenia..w końcu jakieś pozytywy...mamy spore problemy z usypianie, bo metoda "PP" jakoś na nasze dziecko średnio działa. Zawsze jest taki sam płacz ;/ trwa to ok 20min więc można przeboleć. Dla mnie ważne jest to,że Basia nie usypia przy cycku, dzięki temu usypianiem może zająć się każdy a nie tylko mamusia ;)

1 komentarz: