W końcu się udało..Basia już na dobre zaklimatyzowała się w osiedlowym klubie malucha ;) pierwsze wizyty spędzała u mamusi na rękach...teraz sama wsiada do autka, wchodzi na zjeżdżalnie, ostatnio sama wybiegła z lokalu na plac zabaw..W nawiązywaniu kontaktów też idzie jej coraz lepiej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz